Nad naszym kempingiem w
Marina Palmense wznosiło się niewielkie, strome wzgórze (104 m.n.p.m.), na którym ulokowało się urocze miasteczko -
Torre Di Palme (formalnie nie miasteczko, a wieś). Było ono głównym powodem wybrania kempingu "
Verde Mare" na miejsce naszego 10-dniowego urlopu w regionie
Marche. Na zdjęciach w Google, oglądanych przed rezerwacją pobytu, prezentowało się niezwykle atrakcyjnie. Cudne, średniowieczne skupisko zabudowań to zawsze lepsze sąsiedztwo, niż współczesne osiedle jednakowych domków - apartamentów wakacyjnych bez duszy.
|
Głowna alejka kempingu Verde Mare, widok na Torre Di Palme |
|
Kwitnie bugenwilla |
Torre di Palme jest naprawdę malutkie. Spokojne odwiedzenie każdego zakątka zabiera może dwie godziny. Samochód musimy zostawić na parkingu po południowej stronie wzgórza, gdyż ruch w "centrum" jest limitowany. Centralnie biegnąca uliczka prowadzi do spektakularnego tarasu widokowego. Po drodze znajdziemy pojedyncze restauracje i kawiarnie, sklepiki z pamiątkami.
|
Wąskie główne uliczki... |
|
...i jeszcze węższe ich odgałęzienia |
Mieszkańcy się krzątają, pachnie pranie i potrawy gotowane w domach. Ściany i uliczki dekorowane są donicami z kwiatami. Widzieliśmy jednak zamknięte pizzerie i wywieszki - do wynajęcia/na sprzedaż.
|
Uliczka po wschodniej stronie wzgórza |
|
Nieco dalej.. |
|
Tutaj też mają swoje Contrady :) |
|
Kawiarenka |
|
Kawiarenka |
|
Przepiękny widokowy "taras" na skraju wzgórza.. |
|
..gdzie można odpocząć i delektować się rozległym widokiem |
|
Widok z tarasu na kemping "Verde Mare" |
|
Zbliżenie na centralną alejkę, duży dach to bar i inne usługi kempingu |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz